Wygodna wiosna. Sneakersy do sukienki

Jeszcze parę lat temu taka stylizacja wydawałaby się co najmniej ekscentryczna, bo sportowe buty nosiłyśmy przede wszystkim na siłownię. I nagle sneakersy stały się obowiązkowym elementem garderoby każdej kobiety. To wszystko m.in. za sprawą Isabel Marant i jej tenisówek na koturnie, butów na gumowej podeszwie od Diora, czy nowych wersji kultowego modelu Adidas Stan Smith. Pokochałyśmy buty na wysokiej platformie, tenisówki wyglądające na wyciągnięte z szafy taty i futurystyczne buty-rzeźby. Pomogli nam w tym oczywiście projektanci mody.

I to tak skutecznie, że sneakersy częściej dziś nosimy do sukienki niż do jeansów i t-shirtu.  Są tak uniwersalne, że pasują nawet do wieczorowej sukienki, którą można nosić na co dzień, ale pod warunkiem, że zamiast szpilek dobierzcie do niej sportowe buty, włosy zepniecie w nonszalancki kok i nie przesadzicie z makijażem.

 Biała koszula kojarzy wam się przede wszystkim z biurowym dresscodem? Bez obaw, w towarzystwie sneakersów też się świetnie prezentuje.  Fikuśne sneakersy to również  świetny i bardzo łatwy sposób na „podkręcenie” prostej codziennej stylizacji.