Modnie i Zdrowo

Kia XCeed – cena, dane techniczne. Którą wersję wybrać

27 stycznia 2025 | Źródło: Kia Polska / Kiawiarnia

Foto: Kia XCeed / Źródło: Kia Polska / Kiawiarnia

Już w momencie debiutu w 2018 roku Kia XCeed została okrzyknięta jednym z najbardziej atrakcyjnych C-crossoverów na rynku. Rok później zdobyła tytuł Samochodu Roku w Polsce i wiele innych, prestiżowych nagród. Choćby „Złotą Kierownicę” uchodzącą za najwyższe wyróżnienie na niemieckim rynku motoryzacyjnym. Oto wszystko, co powinniście wiedzieć o Kii XCeed.

Kia XCeed – opis

To crossover segmentu C, należący do tzw. „rodziny Ceeda”. Pokazano go rok po debiucie hatchbacka i kombi. Od razu zwrócił na siebie uwagę publiczności wyglądem, zdobył nagrodę Product Design oraz został uznany najpiękniejszym autem roku w słynnym konkursie Red Dot Award 2020.

Z kolei dziennikarze testujący XCeeda docenili w nim przede wszystkim zawieszenie i układ kierowniczy, uznając, że to jeden z najlepiej prowadzących się crossoverów na rynku, wręcz o sportowej charakterystyce, jeżeli chodzi o wrażenia z jazdy.

Sympatię kierowców, XCeed, zdobył także dzięki przestronnemu wnętrzu oraz ustawnemu i sporemu, jak na tę klasę, bagażnikowi. Chwalony jest też za intuicyjność obsługi, ergonomię i jakość wykonania. W 2023 roku auto poddano liftingowi, który objął nie tylko nadwozie (np. nowe tylne i przednie światła, kolory karoserii itp.), ale też wnętrze i gamę napędową.

Kia XCeed – silnik i skrzynia biegów

Obecnie auto dostępne jest z jednym silnikiem spalinowym 1.5 T-GDI, który ma cztery cylindry, generuje 140 KM oraz 253 Nm i napędza przednie koła. Maksymalny moment obrotowy dostępny jest już od 1500 obr./min., co zapewnia dobrą dynamikę bez konieczności wkręcania silnika na wysokie obroty.

Standardem jest 6-biegowa skrzynia manualna, a za dopłatą 8000 zł można mieć nowoczesną 7-stopniową, dwusprzęgłową skrzynię automatyczną DCT. Nie podnosi ona spalania, nie ogranicza dynamiki, a jednocześnie sprawia, że jazda XCeedem jest przyjemniejsza, bardziej komfortowa i… cichsza, szczególnie przy prędkościach autostradowych. To oczywiście zasługa dodatkowego, siódmego biegu, który ogranicza obroty silnika. I jednocześnie ogranicza zużycie benzyny podczas jazdy z wyższymi prędkościami.

Kia XCeed PHEV

W salonach można jeszcze kupić ostatnie egzemplarze XCeeda w wersji PHEV, czyli hybrydy typu plug-in (rok produkcji 2024). Auto ma wolnossący motor o pojemności 1.6 litra, który „pożeniono” z elektrycznym silnikiem o mocy 60,5 KM oraz dwusprzęgłową, sześciobiegową automatyczną skrzynią biegów 6DCT.  Łączna moc napędu to 141 KM, a moment obrotowy wynosi 265 Nm.

Dzięki akumulatorowi o pojemności 8,9 kWh XCeed PHEV potrafi przejechać na samym prądzie od 48 do 59 km (dane WLTP). Można śmiało ładować go ze zwykłego domowego gniazdka 230V, co zajmuje około 4,5 godziny. Po podłączeniu do gniazda trójfazowego (tzw. siły), czas ten skraca się do niecałych 3 godzin.

Kia XCeed – wnętrze

O ile pod względem designu nadwozia XCeed znacząco różni się od Ceeda, to wnętrze „przeszczepiono” z hatchbacka niemal żywcem. I dobrze, bo jest wzorem do naśladowania, jeżeli chodzi o ergonomię i intuicyjność obsługi. Z jednej strony mamy tu nowoczesne rozwiązania (jak choćby cyfrowe zegary o przekątnej 12,3 cala czy dotykowy ekran multimedialny z Apple CarPlay i android Auto), a z drugiej fizyczne przyciski i pokrętła, którymi obsługuje się najczęściej używane funkcje. Wszystko jest uporządkowane, czytelne i w zasięgu wzroku/ręki.

Na przednich fotelach jest dość miejsca nawet dla rosłych pasażerów, choć wyższe osoby powinny zrezygnować z zamawiania szklanego dachu, który o kilka centymetrów obniża podsufitkę. Fotel i kierownica mają szeroki zakres regulacji, więc każdy znajdzie wygodną i ergonomiczną pozycję do jazdy.

Choć XCeeda zbudowano na tej samej platformie co Ceeda (mają identyczny rozstaw osi) i wnętrze obu aut  wygląda niemal identycznie, to subiektywnie XCeed wydaje się nieco przestronniejszy. To efekt tego, że ma więcej przeszklonych powierzchni, a do tego jest wyższy i ciut szerszy, więc na wysokości głowy i ramion pasażerowie mają trochę więcej miejsca. Odczuwalne jest to przede wszystkim na tylnej kanapie. Niemniej miejsca na nogi jest dokładnie tyle samo, co w „zwykłym” Ceedzie – dzieci będą tu miały bardzo wygodnie, ale osoby wysokie w dłuższych trasach będą musiały robić przerwy na rozprostowanie kolan.

Kia XCeed – bagażnik

426 litrów pojemności to bardzo dobry rezultat w klasie kompaktów, które nie mają nawet 4,5 metra długości. Składając oparcia tylnej kanapy, przestrzeń bagażową można powiększyć aż do 1378 litrów. Plus za to, że od wersji L oparcie kanapy dzielone jest w proporcjach 40:20:40. Oznacza to, że można złożyć środkową część i transportować we wnętrzu dłuższe przedmioty (np. narty czy wędki), mając jednocześnie na pokładzie cztery osoby.

Sam bagażnik ma ruchomą podłogę. Dzięki temu na co dzień, gdy znajduje się ona w wyższym położeniu, zyskujemy niski próg załadunkowy, łatwiej zapakować np. zakupy, a pod podłogą możemy trzymać choćby parasolkę, rzeczy sportowe, kosmetyki samochodowe etc. Przed dalszymi wypadami podłogę jednym ruchem obniżamy i zyskujemy w ten sposób więcej miejsca na walizki.

Kia XCeed – dane techniczne

Auto ma 439,5 cm długości, co oznacza, że jest tylko o 8,5 cm dłuższe od Ceeda hatchback. Jednocześnie jest od niego niespełna 3 cm szersze oraz 6 cm wyższe. Na uwagę zasługuje spory prześwit wynoszący ponad 18 cm – ułatwia on nie tylko wsiadanie czy wysiadanie z auta, ale też podjeżdżanie pod krawężniki, pokonywanie progów zwalniających, jazdę drogami gorszej jakości.

Do 100 km/h benzynowy XCeed ze skrzynią manualną przyspiesza w 10,2 sek., w przypadku skrzyni automatycznej czas ten jest niemal identyczny i wynosi 10,4 sek. Prędkość maksymalna w obu przypadkach to 195 km/h.

Wersja PHEV rozpędza się do 160 km/h, a przyspieszenie do 100 km/h zajmuje jej 11 sekund.

Kia XCeed – spalanie

Z danych technicznych wynika, że XCeed 1.5 T-GDI spala średnio – zależnie od wersji wyposażenia – od 6,1 do 6,6 litra benzyny na 100 km. Jak jednak wiadomo, zużycie faktyczne może różnić się od tego podawanego przez producenta. Ja osobiście sprawdziłem, ile paliwa zużywa XCeed przy różnych prędkościach i w różnych warunkach. Na drodze ekspresowej było to 5,8 litra, na autostradzie 6,4 litra, na bocznych drogach komputer pokazał tylko 5,1 litra, a w mieście – 7,4 litra. Każdy z tych wyników możemy uznać za bardzo dobry zważywszy na gabaryty i nadwozie auta.

Kia XCeed – cena

Zacznę od wersji PHEV, która jest aktualnie na wyprzedaży rocznika 2024. Korzyść dla klienta wynosi aż 20 800 zł, a cena końcowa za auto to 139 200 zł. I to za świetnie wyposażoną wersję Business Line, która na pokładzie ma m.in. reflektory i lampy tylne LED, nawigację, podgrzewane fotele i kierownicę, przyciemniane szyby, usługi on-line, automatyczne wycieraczki, bezkluczykowy system dostępu i uruchamiania auta, system automatycznego parkowania, cyfrowe zegary, 18-calowe felgi aluminiowe, indukcyjną ładowarkę do telefonu, skórzano-materiałową tapicerkę, mnóstwo systemów wspomagających kierowcę, łącznie z asystentem utrzymania auta na pasie ruchu i aktywnym tempomatem Stop&Go.

Śmiem twierdzić, że to jeden z najtańszych, a na pewno najlepiej wyceniony plug-in na rynku. Jeżeli chcecie cieszyć się bezemisyjną, cichą i przede wszystkim tanią jazdą po mieście, to wersja PHEV jest idealna. I jednocześnie pozwala Wam pojechać w dłuższą trasę bez konieczności doładowywania się po drodze, bo po rozładowaniu akumulatora auto jedzie, jak zwykła hybryda. Ma tylko jeden mankament, o którym wcześniej nie wspomniałem – mniejszy bagażnik. W wersji z napędem PHEV ma on pojemność 291 litrów.

Ceny benzynowego XCeeda z roku produkcji 2025 zaczynają się od 111 500 zł za 1.5 T-GDI ze skrzynią manualną w wersji wyposażenia M. Jeżeli zdecydujemy się na auto wyprodukowane jeszcze w 2024 r. to dostaniemy 6000 zł rabatu (plus atrakcyjny kredyty 50/50 RRSO 0%). W wyposażeniu standardowym podstawowy XCeed ma m.in:

  • Reflektory przednie i tylne lampy LED
  • Automatyczne przełączanie pomiędzy światłami drogowymi i mijania
  • Felgi aluminiowe 16”
  • Skórzane wykończenie kierownicy i drążka zmiany biegów
  • Klimatyzację manualna
  • Asystenta jazdy utrzymującego samochód pośrodku pasa ruchu
  • System autonomicznego hamowania z funkcją wykrywania pojazdów, pieszych i rowerzystów
  • Kamerę cofania i tylne czujniki parkowania
  • 10,25” system nawigacji satelitarnej, interfejs Apple CarPlay / Android Auto

Do takiego podstawowego XCeeda dokupić możemy Pakiet Zimowy za 2000 zł (podgrzewane fotele i kierownica) oraz Pakiet Smart za 2500 zł (klimatyzacja automatyczna, automatyczne wycieraczki, elektrochromatyczne lusterko wsteczne, przyciemniane szyby).

Dopłata do lepiej wyposażonej wersji L wynosi 13 000 (razem 124 500 zł) i wówczas XCeed ma na pokładzie to, co mieści się w tym drugim pakiecie plus:

  • System autonomicznego hamowania na skrzyżowaniach (dla DCT)
  • Konsolę centralną z regulowanym wzdłużnie podłokietnikiem i nawiewami na tył
  • Elektrycznie składane lusterka z kierunkowskazami LED
  • Elektryczną regulację podparcia lędźwiowego foteli przednich
  • Regulowaną wysokość siedziska fotela pasażera
  • Tapicerkę skórzano-materiałową
  • Chromowane klamki wewnętrzne, elementy wnętrza lakierowane na wysoki połysk w kolorze czarnym
  • Składane oraz dzielone oparcie tylnej kanapy w proporcji 40:20:40
  • Felgi aluminiowe 18”
  • Tempomat aktywny z funkcją Stop & Go (7DCT)

Jak widać, jest to już solidnie wyposażony crossover, w którym znalazło się wszystko, co nie tylko podnosi komfort jazdy, ale też poprawia wygląd auta. Ale jeżeli jeszcze Wam mało, jeżeli chcecie jeszcze więcej, to powinniście dołożyć kolejnych 10 000 zł (razem 134 500 zł) do wersji Business Line i cieszyć się z tego, co dodatkowo ma na wyposażeniu:

  • Przednie czujniki parkowania
  • Podgrzewane przednie fotele i kierownicę
  • System bezdotykowego otwierania i uruchamiania Smart Key
  • Audio JBL z 8 głośnikami, subwooferem i wzmacniaczem o mocy 320W
  • Cyfrowe zegary Supervision Cluster 12.3”
  • Indukcyjna ładowarka do telefonu o mocy 15W

Do tego możemy jeszcze dokupić pakiet Business Line Plus za 7500 zł, w którym zawiera się elektrycznie regulowany fotel kierowcy, skórzana tapicerka z wentylacją i elektrycznie otwierana i zamykana pokrywa bagażnika.

Topowa odmiana GT Line kosztuje 144 500 zł (10 000 zł ekstra względem Business Line) i ma wszystko to, co Business Line Plus, a dodatkowo komplet systemów wspomagających kierowcę i dużo sportowych dodatków:

  • System monitorowania martwego pola z funkcją zatrzymania
  • System monitorowania ruchu pojazdów podczas cofania z funkcją automatycznego zatrzymania
  • Asystent jazdy po autostradzie (7DCT)
  • Zarezerwowane dla wersji GT-Line felgi aluminiowe 18”
  • Tapicerkę skórzano-zamszową GT-Line w kolorze czarnym, szare przeszycia oraz czarną podsufitkę
  • Zderzak przedni i tylny w stylistyce wersji GT-Line
  • Czarne relingi dachowe
  • Sportową kierownicę GT-Line
  • Dynamiczne kierunkowskazy tylne

Dopłata do skrzyni automatycznej w każdym przypadku to 8000 zł. Szklany dach kosztuje 3500 zł, jest elektrycznie sterowany i ma elektryczną roletę. Co ciekawe, w pakiecie z nim dostajecie też oświetlenie wnętrza LED oraz zewnętrzne lusterka lakierowane na wysoki połysk w kolorze czarnym. Ale, tak jak wspomniałem, wyższe osoby (powyżej 185 cm wzrostu) powinny zrezygnować z tej opcji na rzecz większej ilości miejsca nad głową.

Kia XCeed – Podsumowanie

To nadal bardzo atrakcyjna propozycja w segmencie kompaktowych crossoverów. Dobrze wygląda, jest przestronna, praktyczna, ma opcje spotykane w znacznie większych i droższych samochodach (np. wentylowane fotele, audio JBL, skórzano-zamszową tapicerkę), a do tego naprawdę dobrą na tle konkurencji cenę.

Jeżeli liczy się przede wszystkim cena, to polecam Wam wersję M z pakietami zimowym i smart za 116 000 zł. Za „złoty środek” uznać możemy wersję L z pakietem zimowym i automatyczną skrzynią biegów, która kosztuje 134 500 zł. Ja dla siebie wybieram GT-Line. Bynajmniej nie ze względu na bogate wyposażenie tylko sportowe detale (kierownica, felgi, fotele, czarne dodatki itp.), które nadają XCeedowi zadziorności. I brałbym go w czarnym kolorze. Bo wtedy wygląda, jakby miał ze 300 koni.

Więcej informacji na temat KIA można uzyskać można w Autoryzowanym Salonie KIA MULTITRUCK mieszczącego się w Rzeszowie ul. Handlowa 4, tel. 17 – 85 04 161, 162.
Więcej informacji na stronie https://www.kia.com/pl/dealers/multitruck/

Foto: Kia Polska / Kiawiarnia
Czytaj także: