Modnie i Zdrowo

Spierzchnięte usta zimą? Nigdy więcej!

25 stycznia 2019 | Opracowanie Natalia Chrapek

Fot. Pixabay

Zima, chociaż ma wiele uroków, bywa trudnym okresem dla naszej skóry. Ujemna temperatura na zewnątrz i suche powietrze w domu prowadzą do jej złuszczania, a nawet pęknięć. Najbardziej cierpią najdelikatniejsze miejsca m.in. usta. Na szczęście, jest kilka sposobów, aby zapobiec ich wysuszaniu i pierzchnięciu.

Aby móc cieszyć się pięknymi ustami zimą, warto przestrzegać kilku zasad. Po pierwsze, pamiętajmy, aby nie oblizywać warg na mrozie i wietrze. Ta błaha i często niekontrolowana czynność przyczynia się do pękania skóry.

Po drugie, przed każdym wyjściem z domu, zawsze zabezpieczajmy usta ochronnym balsamem. Po trzecie, unikajmy stosowania kosmetyków zawierających alkohol, który jeszcze bardziej podrażnia i wysusza delikatną skórę. Niestety, czasami nawet taka pielęgnacja nie wystarcza i dochodzi do pierzchnięcia warg. Całe szczęście są i na to metody.

Zacznij od domowych sposobów

Już nasze prababcie wiedziały o dobroczynnym działaniu miodu, który ma kojące, nawilżające, antybakteryjne i ujędrniające właściwości. Warto nakładać go na podrażnione usta trzy razy dziennie. Po dziesięciu minutach wystarczy oblizać wargi i gotowe. Spierzchnięte usta można potraktować również oliwą z oliwek lub olejem kokosowym. Wystarczy nałożyć grubszą warstwę na noc, a rano będą dobrze nawilżone i miękkie (tutaj sprawdzi się również wazelina lub gęsty krem, najlepiej z dodatkiem witaminy A).

Gdy usta delikatnie się wygoją, warto zafundować im delikatny peeling. Odrobinę cukru należy zmieszać z miodem lub olejem kokosowym. Delikatniejszą alternatywą może być masaż szczoteczką do zębów (koniecznie o miękkim włosiu).

Warto pamiętać, że przesuszone usta mogą być informacją od organizmu o słabym nawodnieniu. Może być to również oznaka niedoboru witaminy A, witamin z grupy B lub braku żelaza.

Powracający koszmar spierzchniętych ust

Bywa, że nawet pomimo odpowiedniej pielęgnacji, suplementacji i nawodnienia, problem popękanych ust regularnie do nas powraca. W takiej sytuacji warto sięgnąć po dobrodziejstwa medycyny estetycznej, np. kwas hialuronowy, który służy do intensywnego nawilżania..

– W przypadku, gdy naturalne sposoby zapobiegania przesuszaniu ust nie dają oczekiwanych efektów, warto udać się do gabinetu medycyny estetycznej i skorzystać z zabiegu z wykorzystaniem kwasu hialuronowego. Odpowiednio dobrany preparat zapewni wargom jędrność i nawilżenie bez efektu powiększenia. Zabezpieczy je przed wysychaniem i sprawi, że będą lepiej wyglądać – tłumaczy dr Aleksandra Jagielska z kliniki„Sthetic”.

Zabiegi z użyciem kwasu hialuronowego nie należą do tych, o długotrwałym działaniu, dlatego należy je powtarzać. W zależności od potrzeb zaleca się wykonywanie ich średnio, co 6 lub12 miesięcy.