Jak wygląda życie po operacji zmniejszenia żołądka
4 października 2017 |Czy operacja zmniejszenia żołądka gwarantuje szybki spadek wagi? Czy eliminuje choroby towarzyszące otyłości? Jak wygląda codzienne życie pacjentów, którzy poddali się operacji? W Podkarpackim Centrum Leczenia Otyłości PRO-FAMILIA, które działa sześć miesięcy, z sukcesem przeprowadzono 11 operacji, a zainteresowanych zabiegami jest coraz więcej. O tym, jak zmieniło się ich życie po operacji pomniejszenia żołądka, opowiadają Maria i Paulina.
46 kg mniej, uregulowane ciśnienie, lepsze samopoczucie, a cukrzyca – wreszcie pod kontrolą. To efekt zabiegu bariatrycznego, polegającego na operacyjnym leczeniu otyłości, któremu 5 miesięcy temu w Podkarpackim Centrum Leczenia Otyłości PRO-FAMILIA, poddała się pierwsza pacjentka. Maria, z problemem otyłości borykała się od lat. Niestety dieta i ruch nie przynosiły oczekiwanych efektów. Ponadto, pojawiły się choroby towarzyszące otyłości m.in. cukrzyca typu 2 i nadciśnienie tętnicze. Jedyną szansą na odzyskanie zdrowia, była operacja.
– Przed operacją ważyłam 146 kilogramów – wspomina pacjentka. – Dziś, 5 miesięcy od zabiegu, waga pokazuje 46 kilogramów mniej. To tylko jeden z wielu sukcesów. Najważniejsze dla mnie jest to, że czuje się znacznie lepiej. Już kilkanaście dni po zabiegu uregulowało mi się ciśnienie tętnicze oraz zmniejszyło się zapotrzebowanie na insulinę.
Podkarpackie Centrum Leczenia Otyłości, które zostało uruchomione w lutym w Szpitalu Specjalistycznym PRO-FAMILIA, to pierwszy ośrodek w województwie zajmujący się kompleksowym leczeniem otyłości olbrzymiej. – W ciągu 6 miesięcy przeprowadziliśmy z sukcesem 11 operacji, a do następnych zabiegów przygotowujemy kolejnych pacjentów – wyjaśnia Radosław Skiba, dyrektor Szpitala Specjalistycznego PRO-FAMILIA. – Zainteresowanie jest bardzo duże, co pokazuje, że otwarcie takiego ośrodka w naszym województwie było bardzo potrzebne. Pacjenci nie muszą już szukać pomocy poza granicami regionu.
Do zabiegu pacjent musi zostać odpowiednio przygotowany. Dlatego zajmuje się nim zespół lekarzy, w którego skład wchodzą chirurdzy, ale także inni specjaliści, m.in. anestezjolodzy, psychologowie, dietetycy, kardiolog, pulmonolog, stomatolog i endokrynolog. – Dzięki operacji chory może stracić zbędne kilogramy, ale co najważniejsze – poprawia się poziom glukozy, normalizuje ciśnienie tętnicze, lepiej funkcjonuje układ krążenia czy układ oddechowy – wyjaśnia lek. med. Janusz Kidacki, dyrektor ds. medycznych w PRO-FAMILII – Dzięki temu, zmniejsza się ryzyko śmierci z powodu otyłości, która dziś na świecie zabija więcej ludzi niż nowotwory.
Dla Pani Pauliny, która również była operowana 5 miesięcy temu, bilans zabiegu na dzień dzisiejszy to 38 kilogramów mniej, a waga wciąż spada. – Mam też więcej energii i siły – dodaje pacjentka. – Ponadto wszystkie dolegliwości, z którymi borykałam się od lat ustąpiły, a to dla mnie najważniejsze. Jednak na początku nie było łatwo. Bo operacja to dopiero początek drogi. Trzeba całkowicie zmienić styl życia, nauczyć się jeść od nowa, na nowych zasadach. To nie jest droga na skróty
Chirurgiczne leczenie otyłości to ostateczny etap leczenia. Gdy inne metody zawodzą, należy zgłosić się do poradni, gdzie lekarze wykonają odpowiednią kwalifikację. Wstępne kryterium to tzw. wskaźnik masy ciała (BMI). Jeżeli przekracza 40, rozważane jest leczenie operacyjne.
Bezpłatne spotkanie edukacyjne
W Podkarpackim Centrum Leczenia Otyłości działa także grupa wsparcia dla pacjentów. Bezpłatne spotkania ze specjalistami różnych dziedzin odbywają się cyklicznie, w każdy trzeci (lub czwarty) czwartek miesiąca. Harmonogram spotkań publikowany jest na stronie szpitala w zakładce aktualności.
– W trakcie spotkań chorzy mogą nie tylko wysłuchać ciekawych wystąpień specjalistów poświęconych leczeniu otyłości, ale także podzielić się wzajemnymi doświadczeniami z przygotowania do zabiegu czy życia po operacji – zachęca do uczestnictwa dr Janusz Kidacki.