Regeneracja zniszczonych włosy. Jak ją przeprowadzić?

Zniszczone, suche i matowe włosy to zmora wielu kobiet. Problemy te mogą wynikać z oddziaływania czynników zewnętrznych, nieprawidłowo dobranej pielęgnacji, stresu, czy nawet niezdrowej diety. Jak zregenerować suche i szorstkie włosy? W jaki sposób o nie zadbać, aby odzyskały dawny blask?

Olejowanie włosów

Pierwszym sposobem na odbudowę zniszczonych pasm jest ich olejowanie. To niezwykle skuteczna regeneracja włosów, którą wykonamy w domowym zaciszu z użyciem olejów znajdujących się w kuchni. Olejek należy dopasować do porowatości włosów, a następnie rozprowadzić go na całych włosach wraz ze skórą głowy lub tylko na końcach. Jak wybrać odpowiedni olejek do włosów? Gdy już określimy stopień zniszczenia pasm, możemy wybrać jeden olejek lub zmieszać kilka ze sobą. Do włosów niskoporowatych sprawdzi się olej kokosowy, palmowy, słonecznikowy lub rycynowy, a do średnioporowatych – olej arganowy, oliwa z oliwek, olej z awokado, jojoba lub sezamowy. Posiadaczki włosów wysokoporowatych powinny z kolei postawić na olej sojowy, z kiełków pszenicy, z czarnuszki, kukurydziany, lniany lub sojowy. 

Metoda OMO

Kolejna metoda odbudowy zniszczonych pasm to OMO – odżywka, mycie, odżywka. Jest idealna zwłaszcza dla włosów łamliwych, matowych, sztywnych i szorstkich. Jak sama nazwa wskazuje, najpierw myjemy włosy odżywką, potem szamponem i na końcu znów odżywką. Jakie zalety ma regularne stosowanie metody OMO? 

Przede wszystkim nasze włosy przestaną się plątać oraz pozostaną lśniące i gładkie. Jeżeli pasma łatwo się puszą i skręcają, a my nie potrafimy podkreślić ich struktury, koniecznie wypróbujmy mycie z podwójną odżywką! W efekcie kosmyki zaczną się ładnie kręcić i zdrowo błyszczeć. Taka opcja jest też polecana do usuwania zniszczeń związanych z rozjaśnianiem i farbowaniem włosów. Pasma farbowane mogą stawać się suche i nieprzyjemne w dotyku, a dzięki OMO pozostaną miękkie i łatwe do układania. 

Laminowanie włosów

Nie bez znaczenia jest też laminowanie włosów, które jest niezwykle cenione w przypadku zniszczonych pasm. W salonach fryzjerskich stosuje się keratynę, aby przywrócić włosom blask i gładkość. W domu natomiast można skorzystać z uproszczonej wersji, do której potrzebny jest zestaw do laminowania lub opakowanie żelatyny spożywczej. Ma ona w składzie kolagen, który wykazuje działanie podobne do keratyny. Nie tylko zamyka łuski i tworzy warstwę ochronną, lecz także wygładza nierówności w strukturze pasm.

Jak przeprowadzić laminowanie włosów? To zadanie jest bardzo proste. W 3 łyżkach wrzątku rozpuszczamy łyżkę żelatyny i pozostawiamy na kilka chwil. Dodajemy łyżkę maseczki do włosów lub olejku (przy długich włosach warto podwoić proporcje). Następnie nakładamy miksturę palcami i zawijamy głowę w folię spożywczą lub ręcznik podgrzany w mikrofalówce. Pozostawiamy na włosach przez 45 minut – po tym czasie dokładnie spłukujemy kosmyki letnią wodą. I gotowe – możemy cieszyć się pięknymi włosami, regularnie korzystając z takich domowych zabiegów. 

Zarówno laminowanie, jak i olejowanie oraz metoda OMO są polecane nawet dla bardzo zniszczonych włosów.