Czy można znaleźć miłość na portalu randkowym?

Takie pytanie zadają sobie zarówno te osoby, które nie miały szczęścia i nigdy nie narzekały na nadmiar znajomych, jak i te, które dość szybko poznały tę jedyną czy jedynego. O ile dla tych drugich to raczej ciekawostka, o tyle dla tych, którzy do tej pory szukają miłości, to czasem jedyna szansa na znalezienie życiowego partnera. Są też i tacy, którzy wpadają na portal dla zabawy, ukrywając przed światem swoje poukładane życie. Zatem czy szukanie miłości na portalach randkowych może skończyć powodzeniem?

Portale randkowe pełnią zupełnie inną funkcję niż portale społecznościowe. Mamy tam zapewnioną  większą intymność, a poszukiwanie partnera „na chwilę” czy znajomości nakierowanej na budowę dłuższego i bardziej stabilnego związku jest łatwiejsze. Większość osób jest tam po prostu w mniej więcej tym samym celu. Choć czasami „mniej więcej” robi różnicę…

Najlepiej poznawać ludzi na żywo. Dobrym sposobem jest bywanie w miejscach, gdzie gromadzą się ludzie. To mogą być mniejsze spotkania w gronie rodzinnym czy koleżeńskim, ale tez większe imprezy jak koncerty, spotkania plenerowe lub tematyczne, wyjścia do klubów itp. Nie zawsze jednak jest na to czas, a niektórym brak jest odwagi by poznać kogoś na żywo. Zdarzają się też sytuacje, że mimo dużej liczby znajomych, trudno wśród nich znaleźć jest kogoś, kogo chcemy pokochać. Czasem szukamy odmiany, czyli kogoś zupełnie innego, niż ci z którymi tworzyliśmy związki do tej pory. Ktoś z małej miejscowości chciałby poznać kogoś z dużej i na odwrót. A czasem po prostu chodzi o seks.

Przejście ze spotkania wirtualnego do spotkania na żywo

Chyba każda osoba, która zastanawia się nad korzystaniem z portalu randkowego, boi się momentu od przejścia ze spotkania wirtualnego do spotkania na żywo. Jest to spowodowane specyfiką poznawania ludzi w ten właśnie sposób. Przeczesujemy tu setki profili różnych osób, wybieramy parę z nich, a potem tę jedną osobę, z którą w końcu postanawiamy się spotkać. To naturalne, że wydaje nam się, iż w tej sytuacji, po ogromnej „pracy”, którą wykonaliśmy, jesteśmy blisko ideału. Nie przyjmujemy raczej myśli, że możemy się tu mylić. Nadchodzi ten moment i…

Badanie przeprowadzone przez jeden z portali randkowych wykazało, że obawy wielu użytkowników są słuszne. Tylko niewielki odsetek spotkań kończy się stwierdzeniem, że to jest to, czego oczekiwałem (ok. 10 %). Częściej jednak okazywało się, że osoba poznana w Internecie na żywo w ogóle nie przypomina tej osoby. Inną zupełnie sytuacją jest to, kiedy okazuje się, że nawet obraz tej osoby pokrywa się z obrazem, który znamy z sieci, ale okazuje się, że na żywo nie mamy się ku sobie. Po prostu nie iskrzy. Taka znajomość nie ma raczej szans powodzenia.

Czy to oznacza, że skuteczność poznawania się w sieci jest niewielka?

Raczej należałoby z tego wyciągnąć wniosek, że ludzie mają być może zbyt wielkie wymagania. Z tego względu trzeba raczej zmienić swoje nastawienie. Jeśli idziemy na internetową randkę, to nie zastanawiajmy się „czy to będzie ten jedyny/jedyna”. Raczej pomyślmy, że spędzimy czas w miły sposób. Bądźmy otwarci, spotkamy nową osobę, od której na pewno się czegoś dowiemy. Zawsze można się natknąć na wyjątkowo wrednego osobnika, ale też dlatego m.in. warto trochę wcześniej porozmawiać, dowiedzieć się o zainteresowaniach itd. Pomylić się można. Nawet jeśli nie zaiskrzy i czeka nas znowu szukanie wśród setek profili, to pamiętajmy, kto nie szuka, ten nie znajduje.