Modnie i Zdrowo

Pareo lub sarong – efektowne plażowe okrycie. Jak je nosić?

21 czerwca 2017 | Opracowanie Ewelina Czyżewska

Fot. Pixaby

Od kilku sezonów trendy plażowe są równie mocne jak te na ulicach. Do wakacyjnych niezbędników z pewnością należą kostium kąpielowy, modne okulary przeciwsłoneczne, kapelusz i stylowa torba. Czasem jednak, nawet najpiękniejszy strój bikini wymaga zakrycia. Ubieranie się na plaży raczej nie wygląda zbyt stylowo. Dlatego zamiast wciskać się w brudne od piasku spodenki lub owijać się ręcznikiem, wykorzystaj do tego pareo. To duża chusta plażowa, którą można stylizować na wiele sposobów.

Plażowe pareo to prostokątna, kwadratowa lub trójkątna chusta dużych rozmiarów z przewiewnego, cienkiego materiału. Występuje w wielu różnych wariantach, może mieć minimalistyczną, gładką fakturę albo różne wzory. Wywodzi się z francuskiej wyspy Tahiti, położonej w południowej części Oceanu Spokojnego, gdzie służyła tamtejszym kobietom za spódnicę.

My kochamy pareo, inaczej nazywane sarongiem, za wielofunkcyjność. Nie dość, że dodaje szyku na plaży, to pozwala się poczuć trochę swobodniej, ponieważ „sukienka” pareo ukrywa mankamenty figury. Nie każda z nas lubi też pokazywać ciało np. w drodze po drinki.

Jak wiązać pareo?

Wiązanie pareo zajmuje kilka sekund, a komfort jest nieoceniony. Istnieje kilka możliwości wiązania plażowej chusty. Najpopularniejszym z nich jest przewiązanie pareo wokół bioder i zawiązanie go z boku – na supeł lub fantazyjną kokardę. Taka stylizacja będzie pasowała zarówno do bikini, jak i kostiumu jednoczęściowego. Innym pomysłem jest potraktowanie chusty jak letniej sukienki. Wystarczy przełożyć materiał pod pachami i zawiązać – klasycznie, na jedno ramię lub wokół szyi.

Dla kogo i jak go wybrać?

Pareo (sarong) jest okryciem odpowiedni dla każdej z nas. Warto jednak decydując się na konkretny model, dopasować go do stroju kąpielowego. Dobrze jest też wybrać ten, który nie sprawia trudności w trakcie wiązania.

Nie kupuj w sklepikach przy plaży! Po pierwsze, będziesz ubrana jak połowa kobiet na plaży, po drugie, ceny w takich miejscach są zwykle mocno wygórowane, a jakość materiału – słaba. Pomyśl o tym dodatku znacznie wcześniej, niż przed wyjściem na plażę. Jeżeli szukasz czegoś oryginalnego, udaj się do indyjskich sklepów. W takich miejscach zawsze znajdzie się coś wspaniałego i wyszukanego. A ryzyko, że zobaczysz inną kobietę w takim samym sarongu, jest właściwie znikome.

Jeśli masz kilka kostiumów kąpielowych – kup sobie zatem kilka chust. Łączenie zupełnie niepasujących do siebie elementów nie będzie wyglądało stylowo.

Przy wyborze najlepiej kierować się zasadą. Kostium we wzory – gładki sarong. Strój w jednym kolorze – szaleństwo wzorów na sarongu. Jeśli strój jest bardzo klasyczny, wybieraj te, które są bogato zdobione.