Modnie i Zdrowo

Popękane płytki łazienkowe. Jak je wymienić samemu?

21 września 2016 | Opracowała Ewelina Czyżewska

Fot. Pixabay

Popękane płytki łazienkowe, to nie jest tylko problem estetyczny. W ich uszkodzenia wchłania się woda, która może niszczyć nasze ściany. Aby tego uniknąć, powinniśmy uszkodzone elementy zastąpić nowymi. Żeby jednak wymiana się udała, musimy poprawnie usunąć te wadliwe, a dobre przykleić tak, aby nie odpadły po kilku dniach pracy.

Popękane płytki łazienkowe to często spotykany problem. Czasem uszkodzimy je sami, kiedy to wypadnie nam z rąk coś ciężkiego i zrobi dziurę w płytkach podłogowych. Kiedy indziej nagle zauważamy, że z niewiadomej przyczyny popękały kafelki na ścianie. W tym przypadku winowajcą może być nadmiar kleju nałożonego przy budowie, albo naturalne ruchy płyt budynku. Płytki mogą się również uszkodzić, jeśli odstępy spoinowe są zbyt małe. Jak poradzić sobie z nieestetycznie wyglądającym problemem?

Zawsze dobrze jest kupić kilka płytek więcej

Jeśli kupując materiał do wykończenia łazienki, zadbaliśmy o to by móc kilka płytek odłożyć, w sytuacji gdy coś pęknie, korzystamy z oryginalnych kafelków na wymianę. Jednak w przypadku ich braku, musimy poszukać produktu, który będzie podobny kolorystycznie i wielkością idealnie wpasuje się nam w ubytek na ścianie. Innym rozwiązaniem może być odważne wykończenie powstałych dziur estetyczną mozaiką.

Przy wyborze rodzaju zaprawy, potrzebnej do wymiany płytek, zawsze powinniśmy mieć na uwadze zalecenia producenta. Warto wybierać klej i fugę typu elastycznego, ponieważ dzięki nim łatwiej doczepić płytkę do nowo oszlifowanego miejsca. Klej szybkoschnący zaoszczędzi nam czasu na wymianę – przy nim fugować możemy już po 6 godzinach.

Najpierw oczyszczamy, później wymieniamy

Zanim zaczniemy odrywać uszkodzony element, powinniśmy usunąć fugę, którą otoczona jest pęknięta płytka. Możemy to zrobić za pomocą przecinaka lub innego podobnego narzędzia. Po usunięciu fugi, młotkiem delikatnie uderzamy w środek płytki, uważając przy tym by nie trafić w żadną płytkę obok. Następnie usuwamy wszystkie pozostałości łącznie z poprzednimi warstwami kleju. Jeśli w odsłoniętej ścianie są ubytki, trzeba je uzupełnić zaprawą wyrównawczą i dać jej dzień na wyschnięcie.

Płytki należy nakładać w poprawny sposób

Jednym z powodów pęknięć na płytkach, jest ich nieodpowiednie przygotowanie pod klejenie. Sposoby klejenia płytek różnią się, w zależności od rodzaju podłoża, a także wielkości powierzchni, którą pokrywamy.

Aby płytki dobrze się trzymały, musimy odpowiednio nałożyć na nie klej. – Przy montażu mniejszych płytek ceramicznych nakładamy tylko 2 mm, z kolei przy normalnych rozmiarach będzie to 3 mm, a duże płytki, chociażby stosowane zewnętrznie, wymagają 4 mm – doradza Radosław Marciniec, Technolog z firmy Arsanit, producenta chemii budowlanej. – Przy ścianach lekkiego ruchu klejem pokrywamy 70 procent powierzchni płytki, a przy dużym ruchu ścian, musi być ona pokryta w 100 procentach. Taką samą odpowiednią ilość kleju nakładamy na ściany, a wszystko dociskamy bez uderzania. Wycieki wokół płytki należy usunąć przed fugowaniem. Jeśli będziemy się trzymać tych zasad, nasze płytki, będą trwale przylegały do podłoża.

Triki na idealną fugę

Gdy już uporamy się z klejeniem płytek, pozostaje nam równie ważne fugowanie. Jeśli fuga będzie wykonana nieprawidłowo, po jakimś czasie zacznie się kruszyć. Już przy rozrabianiu masy powinniśmy pilnować proporcji sugerowanych przez producenta, żeby nie dodać zbyt dużej ilości wody.

Fugę do szczelin najłatwiej nałożymy pacą z nakładką gąbkową. Możemy nią też ściągnąć nadmiar materiału, a powstałe plamy oczyścimy zwilżoną gąbką. Po dwóch dniach wszystko stwardnieje i cała operacja zakończy się sukcesem.

Pamiętajmy!

Wymiana płytek nie jest zbyt wielkim wyzwaniem. Należy jednak pamiętać, że po okuciu tych starych, nowe nakładamy zawsze na wygładzone powierzchnie z klejem po obydwu stronach.

W efekcie naszych prac łazienka wróci do stanu pierwotnego, a my będziemy mieli wielką satysfakcję z samodzielnej fachowej wymiany.