Modnie i Zdrowo

Szare mydło – pierze, myje i łagodzi

12 stycznia 2017 | Ewelina Czyżewska

Fot. Pixabay

Z wyglądu raczej nieciekawe. Duża, pożółkła kostka, w dodatku bez zapachu. Znane jednak od wieków – wręcz niezastąpione – używane przez nasze babcie do mycia, prania i czyszczenia. Świetnie też goi rany i działa antybakteryjnie. O tym dlaczego szare mydło na nowo podbija serca Polaków.

O szarym mydle słyszał chyba każdy. Nie ma w tym jednak nic dziwnego, bo mimo, że wybór mydeł jest ogromny – w płynie, w kostce, o zniewalających kolorach i zapachu – to często wywołują one uczulenia, a ich właściwości czyszczące też pozostawiają wiele do życzenia. Głównie dlatego, że oprócz niezliczonej ilości związków chemicznych, nie znajdziemy w nich żadnej z zalet, które posiada „brzydkie” szare mydło.

W odróżnieniu od popularnych mydeł, nie zawiera ono sztucznych składników, a jego zapach jest prawie nieodczuwalny. Dzięki temu, może być używane praktycznie do każdego rodzaju skóry. Ponadto sole potasowe w nim zawarte sprawiają, że jest miękkie, przez co – w porównaniu do twardego mydła sodowego – łatwiej rozpływa się w wodzie.

Pierze, myje i łagodzi

Szare mydło ma bardzo szerokie zastosowanie, a dzięki temu, z łatwością może być stosowane w codziennym życiu i nie tylko. Ma bardzo dobre właściwości antybakteryjne, przez co sprawdza się jako czynnik wspomagający leczenie trądziku. Należy jednak pamiętać, że nie jest ono remedium na problemy trądzikowe, a jedynie uzupełnia leczenie farmakologiczne.

Szare mydło ma również właściwości hipoalergiczne, dlatego szczególnie zaleca się je osobom z przetłuszczającą się skórą, zarówno do mycia twarzy, jak i całego ciała. Ale uwaga! Przy zbyt częstym stosowaniu, szare mydło może wysuszyć skórę. Dlatego by temu zaradzić, po myciu stosujmy balsamy i kremy nawilżające.

Szare mydło, doskonale nadaje się także do mycia włosów. Dzięki temu, że otwiera łuski włosowe, odżywki i maseczki lepiej wnikają w strukturę i odbudowują ją, co sprzyja szybszemu wzrostowi włosa. Niestety, stosowania szarego mydła nie zaleca się osobom z bardzo suchą skórą, ponieważ może ono jeszcze bardziej ją wysuszyć i przyczynić do pojawienia łupieżu.

Szare mydło, to dobre tworzywo rzeźbiarskie

Ponieważ jest miękkie, często wykorzystywane jest jako tworzywo rzeźbiarskie. Na niektórych kierunkach studiów, powszechne jest rzeźbienie z niego niewielkich modeli i makiet. Z szarego mydła korzystają również studenci stomatologii, którzy tworząc powiększone modele zębów, ćwiczą swoje zdolności manualne.

Szarym mydłem można także świetnie wywabić różnego rodzaju plamy. Często wystarczy potrzeć mydłem zaplamione miejsce, a potem namoczyć i plama skutecznie znika. Można je również stosować w całym procesie prania.

Szare mydło pomocne jest w leczeniu różnego rodzaju ran

Jedną z bardziej cenionych właściwości szarego mydła, jest pomoc w leczeniu różnego rodzaju ran, w tym  pooperacyjnych. Świetne efekty daje moczenie lub przemywanie ran roztworem z szarego mydła. Hipoalergiczne właściwości szarego mydła, chwalą sobie także osoby cierpiące na atopowe zapalenie skóry.

Ponadto dobrze się też sprawdza przy regeneracji stłuczeń, zwichnięć, skręceń i uszkodzeń stawów. Pomaga zmniejszyć obrzęk i opuchliznę. Wystarczy, że kilka razy dziennie będziemy nacierać chore miejsce mydłem zmieszanym z odrobiną wody lub robić okłady z gazy nasączonej roztworem mydła.

Pomaga pozbyć się nieporoszonych gości, którzy pojawiają się na kwiatach doniczkowych

Jeśli zaobserwujemy białe grudki i pajęczynki przędziorków, ciemne plamy tarczników lub ślady mszyc czy wełniaków na naszych ulubionych kwiatach doniczkowych, wystarczy, że będziemy regularnie (od 7 do 14 dni) opryskiwać je roztworem z szarego mydła.

Istotną zaletą szarego mydła jest również jego cena, bowiem zagranicznym odpowiednikiem naszego szarego mydła jest mydło marsylskie. Składa się ono w ok.70 procentach z naturalnych składników i jest wyrobem ręcznym. Francuskie mydło może być zapachowe, np. lawendowe. Nie jest ono jednak takim tanim kosmetykiem jak nasze szare mydło.