Modnie i Zdrowo

Jak zachęcić dziecko do jedzenia warzyw?

18 sierpnia 2017 | Opracowała Ewelina Czyżewska

Zachowania żywieniowe kształtują się już we wczesnym dzieciństwie. Dzieci uczą się ile, kiedy i co jeść oraz kształtują swoje gusta smakowe. Dzieci rodzą się bowiem z wrodzoną preferencją dla smaku słodkiego i brakiem preferencji dla gorzkiego, co z kolei przekłada się na powszechną miłość do owoców i nienawiść do warzyw, szczególnie tych o wyrazistym smaku. Podpowiadamy co zrobić, aby przekonać dziecko do jedzenia warzyw.

Pięć porcji owoców i warzyw dziennie? W przypadku wielu dzieci to raczej nierealne. Marchewka przegrywa z bananem już w przedbiegach, nie mówiąc nawet o kalafiorze czy brukselce. Dzieci rodzą się bowiem z wrodzoną preferencją dla smaku słodkiego i brakiem preferencji dla gorzkiego, co z kolei przekłada się na powszechną miłość do owoców i nienawiść do warzyw, szczególnie tych o wyrazistym smaku. Badania dowiodły również, że już okres płodowy, a dokładniej – dieta matki – ma wpływ na ilość owoców i warzyw, spożywanych przez dziecko w dorosłości. A więc zdrowa i różnorodna dieta, bogata w warzywa w okresie ciąży, to pierwszy krok na drodze do sukcesu.

W kształtowaniu preferencji smakowych dziecka, istotne jest karmienie piersią i jego długość

Zachowania żywieniowe kształtują się już we wczesnym dzieciństwie. Dzieci uczą się ile, kiedy i co jeść. Ale wpływ na kształtowanie preferencji smakowych dziecka, może mieć karmienie piersią i jego długość. Bowiem dłuższy okres karmienia piersią koreluje z wyższym spożyciem owoców i warzyw przez dzieci w wieku od 2 do 4 lat. Należy przy tym pamiętać, że dieta dziecka w dużym stopniu jest skorelowana z dietą matki, a obecność warzyw w menu matki, umożliwia zarówno poznanie nowych smaków za pośrednictwem mleka, jak i zwiększa ekspozycję na te produkty. Co ciekawe, na nowe smaki najbardziej otwarte są niemowlęta w wieku 4-7 miesięcy. Dlatego w tym czasie powinniśmy szczególnie zadbać o to, żeby w diecie malucha pojawiło się jak najwięcej różnych posiłków owocowo-warzywnych. Duży problem z akceptacją nowych warzyw mają natomiast dzieci w wieku od 4 do 36 miesięcy, które często mają obniżony apetyt.

Bardzo ważne jest, aby podawane posiłki były zróżnicowane

– Warto już od początku dbać o to, żeby posiłki podawane małemu dziecku były zróżnicowane i oczywiście bogate w owoce i warzywa – mówi Katarzyna Barwińska, manager marki Holle, producenta żywności dla dzieci i niemowląt. – O ile w teorii wydaje się to oczywiste i nie budzi większych kontrowersji, o tyle gorzej może być z realizacją, gdy maluch za żadne skarby nie podziela naszego zachwytu nad duszonym na wolnym ogniu, własnoręcznie tartym kremem z ekologicznej dyni. Aby przyzwyczaić malucha do smaku warzyw, bo to z nimi jest zazwyczaj większy problem, warto właśnie od nich rozpocząć rozszerzanie diety niemowlęcia wprowadzając kaszki warzywne. Dziecko, które przyzwyczajone jest do konsystencji kaszki, łatwiej zaakceptuje nowe smaki.

Najskuteczniejszym sposobem na nauczenie małego dziecka nowych smaków i ich akceptacji, jest powtarzalność. Zanim maluch polubi dany smak, musi zetknąć się z nim kilkanaście razy – to dlatego nie należy się poddawać po pierwszych odmowach. Powinniśmy jednak unikać podawania dziecku codziennie tego samego warzywa – lepiej podawać je np. co drugi dzień, żeby maluch nie poczuł znudzenia.

Największe kłopoty z jedzeniem zaczynają się między 2 a 6 rokiem życia dziecka. Wtedy bardzo ważna jest nasza cierpliwość i wytrwałość w podejmowaniu kolejnych prób podania pożądanych produktów. Czasem wystarczy, że maluch nie widzi tego co je. Bowiem część dzieci, która nawet nie spojrzy na zupę jarzynową, ze smakiem zje zupę w postaci kremu. Podobnie bywa ze zmiksowanymi warzywami, które osobno mogą być nie do przejścia, ale już zmiksowane lub uformowane i podawane w formie placuszków, są całkiem znośne.

Ważna jest konsystencja i sposób przygotowania

–  Konsystencja i sposób przygotowania podawanych warzyw jest bardzo ważna – tłumaczy Katarzyna Barwińska, manager marki Holle. – Mimo, że surowy pomidor może być wyzwaniem nie do pokonania, to sos pomidorowy może okazać się ulubionym przysmakiem. Bardzo pomocne, smaczne dla dziecka i wygodne dla rodziców są również musy owocowo-warzywne, które można przygotować samemu lub kupić gotowe. Owoce są znacznie bardziej atrakcyjne dla dziecka, dlatego doskonałym rozwiązaniem będzie łączenie ich z warzywami. W musach owocowo-warzywnych dużo łatwiej „przemycić” jest nawet najbardziej nielubiane warzywo takie jak szpinak. Ponadto, kolorowe tubki z musami i ciekawy sposób „wyciskania”, mogą dodatkowo zachęcić malucha do jedzenia.

Wybierając jednak gotowe produkty, należy bezwzględnie sprawdzać ich skład i stawiać na te ekologiczne, przeznaczone specjalnie dla dzieci. Ważny również jest przedział wiekowy, któremu są dedykowane. – Dzięki temu będziemy pewni, że do menu maluszka nie wkradnie się przypadkiem owoc czy warzywo nieodpowiednie dla jego wieku, a także, że jakość produktu jest odpowiednia, a skład nadzorowany i bezpieczny dla najmłodszych – dodaje Katarzyna Barwińska.

Nawyki rodziców

Pamiętać także należy, że małe dziecko bardzo wielu rzeczy uczy się przez obserwację rodziców. Dlatego bardzo ważne są nasze nawyki i przyzwyczajenia żywieniowe. Chcąc nauczyć małego człowieka jedzenia warzyw, sami musimy być dla niego przykładem – inaczej nic z tego nie będzie.