Modnie i Zdrowo

Spierzchnięte usta zimą? Nigdy więcej!

17 lutego 2020 | Opracowanie Natalia Chrapek

Zima, chociaż ma wiele uroków, niekoniecznie służy skórze. Zimno, wiart i suche powietrze sprawiają, że ta staje się przesuszona. Najbardziej cierpią najdelikatniejsze miejsca, na czele których znajdują się oczywiście usta. Całe szczęście jest kilka sposobów na to, aby zapobiec ich wysuszaniu i pierzchnięciu.

Jak zapobiegać pierzchnięciu ust?

Aby móc cieszyć się pięknymi ustami zimą, warto stosować się do kilku rad. Po pierwsze – pamiętajmy, aby nie oblizywać warg na mrozie i wietrze. Ta błaha i często niekontrolowana czynność przyczynia się do pękania skóry. Po drugie – przed wyjściem z domu zawsze zabezpieczajmy usta ochronnym balsamem. Po trzecie – w okolicy warg unikajmy stosowania kosmetyków zawierających w składzie alkohol, który jeszcze bardziej podrażnia i wysusza skórę. 

Niestety czasami nawet pomimo stosowania się do wszystkich wymienionych zasad delikatna skóra ust zbuntuje się, a to poskutkuje pierzchnięciem. Całe szczęście są i na to metody.

Zacznij od domowych sposobów

Już nasze babcie i prababcie wiedziały o zbawiennym działaniu miodu. Ten działa kojąco i antybakteryjnie, nawilża i ujędrnia. Warto nakładać go trzy razy dziennie – po dziesięciu minutach wystarczy oblizać usta. Spierzchnięte usta można potraktować również oliwą z oliwek lub olejem kokosowym. Zbawiennym dla ust trikiem może być nałożenie ich grubszej warstwy na noc – wargi rano będą dobrze nawilżone i miękkie (tutaj sprawdzi się również wazelina lub gęsty krem, najlepiej z dodatkiem witaminy A). Gdy usta delikatnie się wygoją – warto zafundować im delikatny peeling. Odrobinę cukru należy zmieszać z miodem lub olejem kokosowym i nałożyć na usta. Delikatniejszą alternatywą może być masaż szczoteczką do zębów (koniecznie o najmiększym włosiu!).

Warto pamiętać, że przesuszone usta mogą być informacją od organizmu o tym, że pijemy zbyt małą ilość wody. Może być to również oznaka niedoboru witaminy A, witamin z grupy B lub żelaza.

Gdy domowe sposoby to za mało…

Czasami nawet pomimo odpowiedniej pielęgnacji, nawodnienia oraz „łykania” witamin, spierzchnięte usta są problemem, który w szczególności w okresie zimowym regularnie do nas powraca. W takiej sytuacji warto sięgnąć po dobrodziejstwa medycyny estetycznej. Nie każdy wie, że kwas hialuronowy służy nie tylko do powiększania, ale również do nawilżania ust.

– W przypadku, gdy naturalne sposoby zapobiegania przesuszaniu ust nie dają oczekiwanych efektów warto udać się do gabinetu medycyny estetycznej i skorzystać z zabiegu z wykorzystaniem kwasu hialuronowego. Odpowiednio dobrany preparat zapewni wargom jędrność i nawilżenie bez efektu powiększenia – tłumaczy dr Aleksandra Jagielska ze Sthetic Klinika dr Jagielskiej.

– Część pań regularnie korzysta z dobrodziejstwa kwasu hialuronowego w celu utrzymania ust w dobrej kondycji. Dzięki temu zabiegowi wargi na dłużej są nawilżone, zabezpieczone przed wysychaniem i po prostu lepiej wyglądają – dodaje ekspertka.

Zabiegi z użyciem kwasu hialuronowego nie są zabiegami trwałymi i należy je powtarzać. W zależności od potrzeb zaleca się powtarzanie ich średnio co 6-12 miesięcy.