Modnie i Zdrowo

Start do nart – jak odpowiednio przygotować się do sezonu narciarskiego?

11 stycznia 2019 | Opracowanie Natalia Chrapek

Fot. Archiwum Modnie i Zdrowo

Sezon narciarski już się rozpoczął, dlatego czas najwyższy żeby odpowiednio przygotować się do wyjazdu na stok. Muszą o tym pamiętać zarówno nowicjusze jak i ci, którzy na nartach jeżdżą od wielu lat.

Eksperci alarmują, że to już ostatni dzwonek na pracę nad poprawą swojej kondycji przed wyjściem na stok. Nieprzygotowane, podatne na szybkie zmęczenie ciało, spadek koncentracji oraz słabe, nieregularnie rozwinięte mięśnie to pierwszy krok, aby wymarzony urlop zamienił się w koszmar.

Zarówno narciarstwo, jak i snowboard to dyscypliny bardzo techniczne, wymagające pracy wielu stawów i grup mięśniowych.

– Są różnice między urazami, których doznają narciarze i snowboardziści. U tych pierwszych najczęściej są to skręcenia kolana, zerwanie więzadeł krzyżowych i uszkodzenia łękotek. U dzieci jeżdżących na nartach głównie są to złamania kości piszczelowej. Snowboardzistów najczęściej spotykają złamania nadgarstka, czyli końca dalszego kości promieniowej, albo urazy barku, w tym jego zwichnięcie – mówi dr Krzesimir Sieczych, ortopeda z Carolina Medical Center.

Największy problemem na stoku mają narciarze sezonowi, którzy przez cały rok nie ćwiczą, a co gorsza prowadzą głównie siedzący tryb życia. W narciarstwie zjazdowym najbardziej narażone na kontuzje są kończyny dolne – stawy, kości, ścięgna i więzadła. Według różnych statystyk nawet 70 proc. urazów dotyczy właśnie tego obszaru. Połowa tego przypada na kolana, które w czasie dynamicznego zjazdu muszą wytrzymać bardzo duże obciążenia.

– Nie istnieją statystyki mówiące o tym, ilu narciarzy doznaje urazów. Wiadomo, że na tysiąc godzin jazdy na nartach, istnieje ryzyko doznania około czterech urazów, to dosyć mało w porównaniu np. z piłką nożną, gdzie takich urazów można doznać dwudziestu – dodaje ortopeda.

 Trening czyni mistrza

Jeśli chcemy bezpiecznie spędzić czas na stoku i czerpać przyjemność z jazdy na nartach, powinniśmy się odpowiednio przygotować. Ważne, by zadbać o swoją kondycję. W czasie dynamicznej jazdy zaangażowane są praktycznie wszystkie mięśnie naszego ciała. W największym stopniu nogi, ale kluczowa jest także rola elastycznego i silnego kręgosłupa.

– Generalnie powinniśmy przez cały rok uprawiać sport, ale jeżeli jednak tego nie robimy, to na sześć tygodni przed wyjazdem powinniśmy zacząć przygotowywać się do nart. Zwracamy uwagę na trening ogólnorozwojowy, ćwiczenia wzmacniające nogi, ćwiczenia poprawiające naszą koordynację ruchową i poczucie stabilności. Nie zapominamy również o odpowiednim stretchingu – podkreśla dr Krzesimir Sieczych.

Porządny, zaplanowany trening przygotowujący nas do sezonu powinien trwać minimum 6–8 tygodni. Jeśli jednak z różnych przyczyn nie mamy tyle czasu, poświęćmy chociaż 30 min dziennie na standardowe ćwiczenia, które nam nie zaszkodzą, a z pewnością pomogą. Regularna praca nad formą przed wyjazdem na narty szybko zaprocentuje.

– Powinniśmy dużo biegać, uprawiać sporty, połączyć to ze zdrowym odżywianiem i rozciąganiem mięśni. Warto bezpośrednio przed wyjazdem rozpocząć intensywne przygotowania, co pomoże przede wszystkim naszym stawom, więzadłom jak i całemu organizmowi przygotować się na zwiększony wysiłek – mówi Kasper Orkisz, trener narciarstwa.

Niezbędnik narciarza

Ważne przed pierwszym wjazdem na stok jest także przygotowanie sprzętu. Trzeba zwrócić uwagę na kask, kij i oczywiście same narty. Nawet te nowe wymagają odpowiedniego przygotowania. Zanim wyruszymy na stok, musimy odpowiednio wysmarować deski, naostrzyć krawędzie, wyważyć i ustawić wiązania. Takie staranne przygotowanie nie tylko pozwoli nam korzystać ze sprzętu przez wiele lat, ale przede wszystkim zapewni bezpieczeństwo w czasie jazdy.

Narty czy deska snowboardowa koniecznie powinny trafić na przegląd do serwisu. Serwisant na podstawie wywiadu wybierze odpowiedni smar i kont ostrzenia nart. W razie konieczności zalepi też specjalną żywicą ewentualne wgniecenia i bruzdy. Dobrze przygotowane narty świetnie trzymają się podłoża, lepiej się nimi manewruje, a sama jazda dostarcza więcej przyjemności.

Istotna na stoku jest też odpowiednia odzież narciarska. Strój warto skompletować wcześniej i od razu zainwestować w dobrej jakości produkty. Niezbędna w tym wypadku jest bielizna termoaktywna oraz bluza, która zapobiegnie wychłodzeniu organizmu. Warto postawić na dobrą kurtkę i spodnie narciarskie, chroniące przed deszczem, śniegiem i wiatrem. Koniecznie trzeba też zaopatrzyć się w wodoodporne rękawice i gogle.

Do torby podróżnej warto też wrzucić niezbędne kosmetyki i preparaty ochronne. Przydadzą się maści rozgrzewające, olejki do masażu, a także kremy z filtrem UV.
.