Modnie i Zdrowo

O sporcie, badanu wydolności i nie tylko…

16 sierpnia 2016 | Rozmowa z Krzysztofem Wróblem, terapeutą sportowym z Centrum Rehabilitacyjno-Medycznego REH-MEDIQ w Tyczynie

Czym zajmuje się Pan na co dzień?

Mam bardzo ciekawe zajęcie ponieważ pracuję ze sportowcami i osobami aktywnymi. W Centrum Rehabilitacyjno-Medycznym REH-MEDIQ oprócz ”klasycznej” rehabilitacji prowadzimy też gabinet medycyny sportowej, a w nim m.in. badania parametrów wysiłku i ocenę narządu ruchu pod kątem ryzyka urazów, tym właśnie zajmuje się na co dzień.

Na czym polegają badania wysiłkowe i czemu tak naprawdę służą?

Badanie wysiłkowe to mierzenie parametrów organizmu w czasie wysiłku. Nasze laboratorium opiera się na włoskim systemie diagnostycznym Quark b2, dzięki któremu możemy oznaczyć  zużycie tlenu przez organizm podczas wysiłku, określić spirometrię, a także przeprowadzić test podstawowej przemiany materii. Dodatkowo w czasie badania monitorujemy pracę serca przy pomocy EKG i pulsometru. Na podstawie zebranych parametrówsystem może wygenerować wiele danych potrzebnych w planowaniu i prowadzeniu treningu. Dla potrzeb sportu określamy progi metaboliczne: próg anaerobowy AT i próg kompensacji oddechowej RC,mierzymy wentylację płuc VE, oznaczamy VO2max czyli maksymalną ilość pochłaniania tlenu. Te dane informują o stanie zdrowia sportowca, jego możliwościach i potrzebach treningowych, a także dostarczają wskazówek dotyczących żywienia. Próba wysiłkowa to cenne informacje dla trenera i zawodnika.

Wspomniał Pano urazach, w jaki sposób można określić ryzyko wystąpienia urazów?

Nie da się przewidzieć urazu w 100 %, ale na podstawie oceny narządu ruchu jaką wykonujemy i charakterystyki danej dyscypliny możemy zakładać prawdopodobieństwo wystąpienia kontuzji. W większości przypadków niestety dla zawodnika, nasze prognozy są trafne. To jest trochę jak z przeglądem samochodu na którym diagnosta ostrzega, że trzeba poprawić zawieszenie, bo nie pracuje poprawnie. Kierowcy, którzy zlekceważą problem, mogą mieć kłopoty w przyszłości. Podobnie jest z zawodnikami, wskazujemy co może ulec kontuzji i jaki trening prowadzić żeby jej zapobiec. Zdarza się, że ktoś dalej trenuje obciążającorganizm i kończy się to urazem.

Kto korzysta z waszych usług?

Kluby piłkarskie, siatkarskie, biegacze, kolarze, każdy może wykorzystać nasze informacje w swoim treningu. Zdarza się nam gościć w REH-MEDIQ zawodników, których mecze i występy  oglądamy w telewizyjnych transmisjach co daje sporą satysfakcję.Przed obecnym sezonemmieliśmy przyjemność prowadzić ocenę siatkarzy Asseco Resovii i siatkarek BKS Aluprof Bielsko Biała z ekstraligi kobiet. Jednym z moich ciekawszych doświadczeń dotyczących sportu była współpraca z siatkarkami żeńskiej reprezentacji Federacji Rosyjskiej przebywających w obozie w Centrum Turystyki i Rekreacji WSIiZ w Kielnarowej,które potem, we wrześniu 2010 r. zdobyły Mistrzostwo Świata.

Czy takie badania mogą  się przydać  amatorom?

Oczywiście, coraz więcej osób systematycznie uprawia jakąś aktywność,wystarczy spojrzeć ile klubów fitness powstało w ciągu ostatnich lat w Rzeszowie, ile osób biega nad Wisłokiem, jeździ na rowerach czy rolkach. Wśród nich są sportowcy amatorzy startujący w wyścigach, biegach długodystansowych i triathlonach prowadzący systematyczny, półprofesjonalny trening. W naszym Centrum mogą oni skonsultować się z lekarzem medycyny sportowej, określić bezpieczeństwo w czasie wysiłku oraz dowidzieć się o swoich możliwościach i poprawić skuteczność treningu.

Czy  sport to zdrowie?

Zdecydowanie tak, ale z rozsądkiem.Wysiłek musi być dostosowany do wieku i możliwości. Nie radziłbym przymierzać się do maratonu po dwóch tygodniach treningu. Dobrze jest systematycznie wychodzić z domu i zmęczyć się dla zdrowia, ale wcześniej warto się przebadać i przekonać, czy to, co chcemy robić, jest bezpieczne.