Modnie i Zdrowo

Jaskra nie boli, ale kradnie wzrok

13 października 2016 | Opracowanie Katarzyna Grzebyk

Fot. Pixabay

Nawet 800 tysięcy osób w Polsce cierpi na jaskrę, ale zdiagnozowana została tylko połowa z nich. Aż 70 proc. przypadków jaskry wykrywane jest w jej zaawansowanym stadium, gdy na uratowanie wzroku jest już za późno. Jaskra jest drugą najczęstszą przyczyną nieodwracalnej ślepoty, dlatego warto badać wzrok, nawet jeśli nie mamy żadnych niepokojących objawów. Jak przebiega diagnostyka i leczenie jaskry?

W Polsce problem jaskry może dotyczyć nawet 800 tys. osób. Szacuje się, że tylko połowa z nich została zdiagnozowana. Powodem jest niska świadomość społeczna oraz bezobjawowy przebieg choroby – w 90% przypadków jaskra przebiega bezobjawowo. Osoby nieświadome swojego schorzenia dowiadują się o nim przypadkowo podczas rutynowej wizyty u lekarza lub w momencie pojawienia się widocznych i nieodwracalnych ubytków nerwu wzrokowego.

Symulacja postępu jaskry

Symulacja postępu jaskry

Kto może zachorować na jaskrę

Na jaskrę może zachorować każdy, bez względu na wiek. Są jednak osoby szczególnie narażone. Do czynników ryzyka zachorowania na jaskrę należą m.in. podwyższony poziom ciśnienia wewnątrzgałkowego w oku, krótkowzroczność, zaburzenia gospodarki tłuszczowej, czy rodzinne występowanie jaskry (I stopień pokrewieństwa – rodzice, rodzeństwo), ale także niskie ciśnienie tętnicze migreny, cukrzyca.

– To właśnie dziedziczność jest najistotniejszym czynnikiem, gdyż zwiększa 8-krotnie ryzyko zachorowania- zaznacza prof. dr hab. Iwona Grabska-Liberek, prezes Polskiego Towarzystwa Okulistycznego. – Osoby, których krewni chorują na jaskrę powinny regularnie wykonywać badania okulistyczne w tym kierunku, ponieważ jedynie odpowiednio wczesne wykrycie choroby i wdrożenie specjalistycznego leczenia pozwoli im na zachowanie wzroku do końca życia

Jaskra – na czym polega diagnostyka

Badania diagnostyczne w kierunku jaskry, tj. pomiar ciśnienia wewnątrzgałkowego, analiza budowy dna oka, nerwu wzrokowego oraz pola widzenia należą do koszyka świadczeń gwarantowanych. Każdy okulista może wykonać takie badania, ale pamiętajmy, że na wizytę wymagane jest skierowanie od lekarza rodzinnego.

Według Światowej Organizacji Zdrowia, aż 85 proc. przypadków uszkodzenia nerwu wzrokowego spowodowanego jaskrą można uniknąć poprzez wdrożenie kompleksowych programów diagnostycznych. – Kluczową rolę we wczesnej diagnostyce mogą odegrać lokalne samorządy, które zaangażują się w realizację akcji wczesnego wykrywania jaskry i przeprowadzą kompleksowe kampanie edukacyjne zachęcające mieszkańców do badań w tym kierunku – podkreśla prof. dr hab. Iwona Grabska-Liberek.

Jaskra to problem społeczny

Diagnoza zaawansowanej jaskry i perspektywa trwałej utraty wzroku to nie tylko tragedia osobista, ale również problem społeczny. Oznacza wyłączenie z życia publicznego, zawodowego, niezdolność do wykonywania ról społecznych. Degradacja wzroku związana z jaskrą uniemożliwia normalne funkcjonowanie, może prowadzić do depresji, poczucia odosobnienia, wymusza na bliskich całodobową opiekę i nieustającą kontrolę. Chorzy są zmuszeni do korzystania ze wsparcia państwa, co powoduje ekonomiczne obciążenie dla gospodarki kraju.

Jaskra często oznacza rezygnację z pracy zawodowej oraz uniemożliwia wejście na rynek pracy. Skutkiem tego zjawiska są dotkliwe koszty społeczne w postaci ubóstwa rodzin i ich wykluczenia. Na koszty te składa się nie tylko wysokość wypłacanych zasiłków z pomocy społecznej. Chorzy potrzebują również opieki medycznej, specjalistycznych leków i wsparcia psychologicznego. Także wsparcia i opieki w codziennym funkcjonowaniu, zarówno dla pacjentów jak i ich bliskich. Przytoczone powyżej fakty obrazują jak ogromne koszty ponosi społeczeństwo, przede wszystkim na poziomie lokalnym – podkreśla Anna Woźniak-Szymańska, prezes zarządu głównego Polskiego Związku Niewidomych.