Przesilenie wiosenne. Jak zwalczyć jego objawy?

Choć z utęsknieniem czekamy na lepszą aurę, dłuższe i słoneczne dni, wielu osobom trudno uchronić się przed wiosennym przesileniem. Bywamy osłabieni, zdenerwowani, mniej odporni na stres, brakuje nam motywacji do działania. Czy ten stan trzeba przeczekać czy też można zminimalizować jego objawy? Jak podwyższyć poziom serotoniny w organizmie, aby w końcu nam „chciało się”?

Przełom pór roku charakteryzuje się niestabilną pogodą, co zaburza naszą wewnętrzną równowagę. Temperatura zmienia się, w ciągu dnia jest ciepło, wieczorem chłodno, ciśnienie waha się, do tego często pada deszcz. Nie potrafimy dostosować ubioru do temperatury, przez co przegrzewamy się lub marzniemy.

Dlaczego na przełomie zimy i wiosny czujemy się gorzej

Gdy rozpoczyna się wiosna, mamy za sobą okres, który charakteryzuje się zbyt małą ilością światła słonecznego. Dlatego zanim w naszym organizmie, pojawi się więcej serotoniny, zwanej hormonem szczęścia, to nadal mamy w sobie jeszcze dużo melatoniny, czyli hormonu snu. Dopóki nie dojdzie między nimi do równowagi, kondycja psychiczna może nie być najlepsza.

Wraz z nadejściem wiosny zmienia się także dieta i styl życia. Zimą zwykle spożywamy bardziej kaloryczne posiłki, jesteśmy też mniej aktywni fizycznie. W tym czasie, obniżeniu ulega poziom tryptofanu, czyli aminokwasu, który bierze udział w powstawaniu serotoniny. Jego niedobór wiąże się z pogorszeniem nastroju. Przyczyną przesilenia może być również przepracowanie, gdyż w marcu i kwietniu, nasz zegar biologiczny domaga się odpoczynku, a w tym okresie tylko nieliczni planują urlop.

Przesilenie wiosenne – objawy

Objawy przesilenia są uciążliwe i nie pozwalają na wydajnie funkcjonować.  Najczęstsze z nich to:

– osłabienie i senność

– zdenerwowanie, mniejsza odporność na stres

– bóle głowy

– brak motywacji do działania

– problemy z koncentracją

Reakcja organizmu na zmianę pory roku jest indywidualna, jednak ocenia się, że objawy przesilenia wiosennego dotykają ok. 60 proc. mieszkańców Europy.

Jak walczyć z przesileniem wiosennym

Nie ma złotego środka, który pozwoli zwalczyć przesilenie wiosenne, ale zawsze można zminimalizować jego objawy.

Warto urozmaicać posiłki, a także jeść więcej warzyw i owoców. Kolorowe posiłki, zawierające niezbędne witaminy i minerały, dodają organizmowi energii. Dobrze jest też zastąpić jeden posiłek koktajlem owocowo-warzywnym.

Do menu warto wprowadzić produkty, które zawierają tryptofan, tj. ryby, chude mięso, nabiał, żółty ser czy banany. Początek wiosny to też odpowiednia pora na ograniczenie pokarmów tłustych i wysoko przetworzonych, a także słodyczy. Nie tylko zgubimy dodatkowe kilogramy, ale będziemy czuć się lżej, a przez to lepiej.

Aktywność fizyczna, nawet przejawiająca się w zwykłych spacerach, uaktywnia wydzielanie endorfin i serotoniny, które wpływają na poprawę nastroju. Dobrze jest też zadbać o częste wietrzenie pokojów i odsłanianie okien, aby wpuścić do wnętrza więcej promieni słonecznych i świeżego powietrza.

Zalecane jest kładzenie się spać o wczesnej porze i wstawanie ze wschodem słońca, gdyż światło dzienne stymuluje produkcję serotoniny, a zmniejsza ilość melatoniny.

O tej porze roku można też wspierać organizm dobrej jakości suplementem diety, zwierającym np. ekstrakt z kwiatu szafranu, który wspiera równowagę emocjonalną oraz tryptofan, który bierze udział w powstawianiu serotoniny.

Źródło: Novascon Pharmaceuticals