Modnie i Zdrowo

Powiększanie piersi własnym tłuszczem – na czym to polega?

1 maja 2017 | Opracowanie Ewelina Czyżewska

Fot. Pixabay

Lipofiling i lipomodeling to metody powiększania i modelowania piersi za pomocą własnej tkanki tłuszczowej, bez potrzeby wprowadzania do piersi implantów. Dodatkową ich zaletą jest fakt, że pozbywamy się tłuszczu z brzucha lub bioder. Aby jednak uzyskać jeszcze lepsze efekt zabiegu, warto zastanowić się nad zastosowaniem komórek macierzystych.

Lipofiling i lipomodeling, czyli powiększanie i modelowanie piersi własną tkanką tłuszczową jest procedurą, która składa się z dwóch etapów:

  1. Liposukcji wybranego obszaru ciała
  2. Podaniu do piersi tłuszczu.

Decydując się na tego typu zabieg, pacjentka nie tylko zyskuje duże i jędrne piersi. To okazja do pozbycia się tkanki tłuszczowej z newralgicznych dla wyglądu miejsc takich ja np. fałdy brzucha czy biodra. Można powiedzieć, że uzyskujemy wtedy podwójny efekt. Pozbywamy się niechcianego nadmiaru tkanki tłuszczowej, modelując sylwetkę orazpozyskujemy tkankę, która jest doskonałym i naturalnym materiałem do wypełnień.

Minusem tego zabiegu jest to, że podczas jednokrotnej aplikacji tłuszczu, nie można użyć go zbyt dużo, ponieważ tłuszcz w tkance musi się „przyjąć”. Stąd zdarza się, że zabieg prostego lipofilingu, należy powtórzyć dla uzyskania większego rozmiaru piersi.

Komórki macierzyste – metoda CAL

W celu uzyskania lepszego efektu niż przy typowym lipofilingu, opracowano metodę CAL (Cell Assisted Lipotransfer). Polega ona na podaniu do piersi tłuszczu, który wzbogacony jest o komórki macierzyste ADSC (Adipose Derived Stem Cells), wyodrębnione z tkanki tłuszczowej pacjentki. Metodę tę jako pierwszy na świecie wprowadził w 2008 r. Dr Yoshimura. Natomiast jednym z pierwszych ośrodków w Polsce, który zaczął wykonywać zabiegi tą metodą, był szpital Pulsmed w Łodzi.

Dzięki wzbogaceniu tłuszczu o komórki macierzyste, uzyskane efekty są bardziej trwałe, a jednorazowe wszczepienie tłuszczu może być znacznie większe niż przy tradycyjnym lipofilingu. Dzieje się tak ze względu na to, że tłuszcz dzięki komórkom macierzystym, lepiej „przyjmuje” się w piersiach.

Bezpieczeństwo onkologiczne

Prawidłowo przeprowadzony zabieg powiększania piersi, zarówno metodą z użyciem implantów, jak i lipofilingiem oraz CAL, jest bezpieczny z punktu widzenia onkologicznego. Zawsze jednak przy kwalifikacji do zabiegu należy przeprowadzić odpowiedni wywiad rodzinny i wykonać badanie piersi – USG lub mammograficzne.

Jeśli są do tego wskazania, należy dodatkowo wykonać szczegółowe badania genetyczne, które konsultowane są ze specjalistą onkologiem. Dotyczy to w szczególności pacjentek z grupy ryzyka – obciążenia rodzinne, wiek powyżej 40. roku życia. Zawsze również, po wszelkich zabiegach powiększania piersi, standardem powinny być okresowe kontrole piersi.